Zima ma w sobie coś niesamowitego. Zawsze kiedy widzę nocną scenerię i czuję mroźne powietrze na twarzy, a na dodatek stawiam kroki na skrzypiącym śniegu, mam ochotę cieszyć się taką chwilą jak dziecko. Najlepiej siedząc na śniegu, albo biegając bez ładu. Niestety w Anglii nie było (i raczej nie będzie) mi dane zobaczyć chociaż skrawka […]