Dzisiejszy wpis postanowiłam utrzymać w tonie podróżniczym, jako że mój blog nie składa się tylko i wyłącznie z instrukcji jak żyć dostatnio i szczęśliwie. Bo aby żyć szczęśliwie trzeba się co jakiś czas ruszyć z domu! Czasami tęsknię za tym co już minęło, jednak równocześnie zostawiam dużo miejsca na kolejne podróże i spełnianie marzeń. Dziś […]
Norwegia
typisk norsk = typowo norweskie
Lubię odkrywać kraje. A zwłaszcza ich kulturę. Lubię spędzać czas z ludźmi i poznawać ich zwyczaje. To takie małe hobby dołączone do podróżowania. Kulturę można zdefiniować na wiele sposobów. Jak dla mnie są tą tradycje, zachowania, wystrój wnętrz, sposoby na spędzanie wolnego czasu, jedzenie, muzyka, sztuka, architektura, osobowości i ogólne odczucia dotyczące całego narodu czy […]
#4seasonsinnorway – zima
Dzień dobry w pierwszym Dniu Wiosny! Budzimy się do życia! Jako, że nasza kalendarzowa zima właśnie minęła, przygotowałam zestawienie ośnieżonych zdjęć z Norwegii. A wszystko to jest kontynuacją mojego cyklu fotograficznego #4 Seasons in Norway, który możecie obserwować zarówno na instagramie, jak i na blogu. Zima. Czas refleksji, melancholii, robótek na drutach, ciepłych swetrów, ognia w […]
dlaczego kocham Norwegię?
Tak się złożyło, że właśnie mija 6 miesięcy odkąd zamieszkałam w Norwegii. Po raz drugi ściśle ujmując. W sumie będzie 9 miesięcy. I zaczęłam się zastanawiać, dlaczego kraje Skandynawskie mi tak odpowiadają. Bo klimat nie jest taki straszny jak go malują, ludzie są otwarci, a natura zapiera dech w piersiach. Dzisiaj powiem Wam dlaczego. NATURA Nie muszę chyba […]
#4seasonsinnorway – jesień
Lubię jesień. Ba! Uwielbiam! I jak sami mogliście zauważyć, zdecydowanie górowała na blogu ostatnio. Jesień to czas zmian. Wystarczy spojrzeć za okno, a tam ostatni liść opada, a zima już stawia wielkie kroki w naszym kierunku. Wystarczy przyjrzeć się naturze, a tam wieczny ciąg zmian. Bo życie to zmiana. Świadoma. Nieświadoma. Stopniowa, czy gwałtowna. O tym to […]
kolejny pierwszy tydzień w Norwegii
Postanowiłam wrócić do pisania, mimo iż nie jest to takie proste jak myślałam. Jakiś tydzień temu wylądowałam po raz kolejny w Norwegii i mam zamiar osiedlić się tutaj na rok, może trochę dłużej… no zobaczymy. Powiem szczerze, że podbudowana całą tą nową sytuacją postanowiłam wprowadzić trochę życia do tego smutnego i opuszczonego miejsca. Może nawet […]
odcięci od świata
Cały weekend spędziłam na odludziu. W ogóle nie było mi tęskno za internetem, a nawet bym to powtórzyła. Na dłużej. Od tego czasu ciężko jest mi się zebrać do napisania czegokolwiek. Za dużo się wokół dzieje. Za ładną mamy pogodę, żeby ją marnować. I ciągle tyle pięknych rzeczy do zrobienia. Prawie codziennie jeżdżę konno i […]