dzień dobry z Irlandii

Coś się kończy, coś się zaczyna. A ja powtarzam to sobie za każdym razem, kiedy zmieniam kraj zamieszkania. Tym razem wywiało mnie na dłużej, i to do najbardziej zielonego kraju w Europie. A mianowicie do Irlandii.

Moje życie przewrotne bywa i że na studiach wytrzymam tak krótko, to nawet ja nie wiedziałam. Po 3 tygodniach zajęć z mikrobiologi, biofizyki i botaniki rzuciłam to wszystko i zrobiłam sobie przerwę w nauce. Kolejną już. Przedłużając mój gap year do trzeciego już roku z rzędu. Byłabym wcześniej wyjechała za granicę, jednak tym razem postanowiłam spędzić święta w domu z rodziną. I nawet pracę znalazłam na 3 tygodnie tuż przed świętami… Wszystko się tak pięknie ułożyło.

A od 26 grudnia jestem w Irladnii, gdzie jest ładnie, kamiennie i zielono. Nie jestem sama – to plus, jeszcze nie mam pracy – to minus, a nowe życie czeka – to też plus. Dwa plusy do jednego. Juhu, nie jestem już smutna!

No i mam nadzieję, że moje nowe życie w nowym kraju dostarczy mi wystarczająco dużo energii, żeby z powrotem pisać regularnie bloga. Nie chcę nic mówić, ale w Polsce zawsze mnie jakiś marazm dopada, a teraz zaczęłam pić yerba mate i zdania aż mi się same układają. Więc mam nadzieję, do szybkiego przeczytania!

Witam z powrotem,

podpis

10 Comment

  1. aaaaaa! gdzie, gdzie, gdzie???? nareszcie się poznamy osobiście! ;))

    1. eva maria says:

      Galway,a Ty gdzie jesteś? :D

      1. Ale super, wybieram się tam w styczniu albo lutym! Ja w Belfaście ;)

        1. eva maria says:

          to w takim razie do zobaczenia :D

  2. padusia says:

    No to powodzenia z pracą i pisaniem życzę! Islandzki dziennik dokończ, bym mogła coś podpatrzeć. W końcu tam jadę :)

  3. BigHug says:

    Nie było sensu ciągnąć studiów jeżeli się na nich męczyłaś :)
    Powodzenia z szukaniem pracy!

  4. Hahah, miejmy nadzieję że do szybkiego przeczytania! No to na ten rok, żeby Ci się wszystko tak ułożyło tak jakbyś tego chciała :)

  5. Liczę na częstsze wpisy w tym roku, niech Irlandia Cię inspiruje :) dobrego na nowy rok :)

  6. Dzień dobry, dzień dobry! :)

  7. Prun says:

    Wróciłaaaaś!? czekam na mnóstwo zdjęć i wykopaliska ;)) co do studiów, gdyby nie kilka bardzo ważnych dla mnie osób na pierwszym roku z 3 razy bym je rzuciła… a na drugim, w końcu zaczęłam się nimi cieszyć (czasami, nie przesadzajmy)
    Powodzenia, znajdź fajną pracę i bądź szczęśliwa!

Komentarze są zamknięte.