wiosenny spacer

Wiosnę to u nas średnio widać. No ale czego spodziewać się po Kole Podbiegunowym? Cudów nie ma, jeszcze pewnie 2-3 tygodnie zanim cała ta biała masa śniegowa zniknie. A szkoda, bo uniemożliwia mi ona wspięcie się na pobliskie góry, a tak bardzo chciałabym już tam postawić moją stopę (co najmniej jedną).

DSC_8095

Jak można wywnioskować z tytułu wpisu, mamy wiosnę. To, że jest jeszcze masa śniegu, nie znaczy że jej tu nie ma. Ale ona jest, i to w całkiem słonecznej postaci. Przedstawiam Wam jeden z najpiękniejszych objawów wiosny – podbiał, który pojawia się w Norwegii jako pierwszy kwiat po zimie!

DSC_8096

Usiadłam nad strumykiem. Uwielbiam szemrzącą wodę. Jest taka spokojna. Zwłaszcza jak nie dochodzi do Ciebie żaden inny dźwięk. Zero szumu komputera, zero płaczących dzieci, zero samochodów/skuterów/traktorów. Jesteś tylko Ty, strumyk i ta szemrząca woda…

DSC_8106

Magiczne miejsce, powiadam Wam. Trochę jeszcze usiane zimową aurą. Nie do końca wiosenne, ale magiczne. Takie, do którego się wraca będąc w najgorszej rozpaczy. Takie, gdzie ładujesz baterie, kiedy świat w około doprowadza Cię do szału. Każdy ma takie miejsce. A jeżeli podróżujesz, to musisz znaleźć też swoje, własne, gdzieś na dalekich rozdrożach.

DSC_8107

Mchy i porosty. Fascynujące rośliny. Jak tylko zobaczyłam poniższą gałąź, stwierdziłam, że ten oto wygląda jak mandala. Naturalna mandala. Więc musiałam zrobić zdjęcie. Mandale są niesamowite.

DSC_8109

Kiedy byłam małym dzieckiem naprawdę wierzyłam we wróżki. I teraz też wierzę. Wierzyłam, że mieszkają we mchu i pojawiają się o zmroku. Pewnego dnia miałam zamiar to sprawdzić, więc razem z moją siostrą czekałyśmy do późna w nocy, aby wyjść na dwór i się o tym przekonać. Do dzisiaj mam ten obraz w głowie – my dwie, siedzące w ciemnym pokoju rozświetlanym przez światło padające z akwarium przed nami. Siedziałyśmy przy biurku, rysowałyśmy, rozmawiałyśmy godzinami. W końcu poległyśmy zasypiając, nie widząc żadnych wróżek.

DSC_8115

DSC_8110

DSC_8116

Jak mówiłam. Mamy dużo śniegu, a tutaj są dowody. Ciężko było mi przemierzać zasypaną łąkę, gdzie z każdym krokiem zapadałam się po kolana. Tak bardzo z niecierpliwością czekam aż to wszystko stopnieje!

DSC_8121

Byliście może gdzieś na jakimś spacerze ostatnio? Proszę, podeślijcie mi jakieś słoneczno-zielone zdjęcia!

podpis