• życiowo
  • travel journal – inspiracja

    Każdy lubi podróżować. Każdy lubi pamiątki przypominające świetne chwile. A ja najbardziej lubię wspominać sobie to, co mnie kiedyś spotkało. W chatce w Polsce mam pudełko ze skarbami, pamiętnikiem, który prowadziłam od 2004 roku i takim późniejszym, pocztówki, zdjęcia, bilety… To wszystko sprawia, że mam ochotę wracać tam pamięcią. Najśmieszniejsze jest to, jak wszystko się […]

  • życiowo
  • nowe życie na wiosnę

    Tak, przyda się wpuścić więcej życia do bloga, bo trochę to wszystko podupada. To wina najbardziej depresyjnego okresu w skali roku, którym jest koniec zimy. I wcale bym się nie zdziwiła, gdyby luty był miesiącem samobójców. Zmienność nastrojów w tym okresie przewyższyła moje najśmielsze oczekiwania i z dnia na dzień potrafiłam się zdołować bardziej niż […]

  • życiowo
  • o marzeniach

    Jestem pewna, że każdy ma marzenia, lecz niekoniecznie się z nimi obnosi. Ja mam marzenia wielkie, które tylko czekają na odpowiedni moment aby się spełnić. I mam też właściwe podejście, bo z góry zakładam, że one się SPEŁNIĄ. Myślę, że i w tym jest jakaś moja inicjatywa, bo kiedy tylko wpadnie mi coś do głowy […]

  • życiowo
  • Harlem Shake jak zaraza

    Kolejna zaraza internetu dotarła do Polski. Albo przynajmniej do mnie. I jak jeszcze wczoraj nie wiedziałam co to jest, to teraz już wiem skąd się to wzięło i na czym to polega. Początek zarazy sięga 2 lutego 2013 roku, kiedy grupa pięciu nastolatków z Australii opublikowała 30-sekundowy filmik do fragmentu utworu Harlem Shake. Następnie jak to […]

  • życiowo
  • pierwsza noc na lotnisku zaliczona

    Niektórym spanie na lotnisku może wydać się bezsensowne, lecz dla mnie było kolejnym pokonanym lękiem. Bałam się jak nie wiem, ale wiedziałam, że muszę przez to przejść, jeżeli chcę kiedyś podróżować. I tak oto dnia 15 lutego trafiłam (zupełnie sama) na lotnisko w Bristolu. Pierwsza godzina – obejście dookoła, kupienie kanapki w całodobowym subwayu, potem […]