Kiedyś tam, kiedyś dawno temu zamieściłam na blogu zdjęcia z mojego życia, a dokładnie tutaj. Dzisiaj postanowiłam zrobić kolejną edycję ze zdjęciami z minionego miesiąca.
1. W Angli można zaobserwować narastającą modę na satchel (czyli te torebki widoczne poniżej) wśród młodej młodzieży.
2. Wspólne oglądanie Hobbita w pewien leniwy wieczór.
3. Wspólne granie muzyki u mojego dobrego znajomego stało się już normalną atrakcją w ciągu tygodnia.
4. Ewa zdała egzamin ustny i zaliczyła tym cały rok w collegu. Tak, będę tęsknić!
5. Niezapomniana Stonehenge noc!
6. Stare samochody w Anglii są popularne. Jadą bardzo powoli i zazwyczaj niosą w sobie ciekawych ludzi.
7. Tak, w zeszłym tygodniu odwiedziłyśmy miejsce, w którym nas jeszcze nie było -Poole. Jednak zaskoczyło nas tylko brudnym jeziorem i rowerkami wodnymi w kształcie łabędzi.
8. Za to tego samego dnia co zdjęcie powyżej, wróciłyśmy na plażę do Bournemouth i nawet próbowałam dopłynąć do Polski!
9. Nasza nowo poznana au pair z Włoch – Anna zabrała samochodem do Bath w niedzielę, przez co cała podróż wyszła nas 3 razy taniej.
10. I na koniec zdjęcie z wczoraj z wietrznego Bath, które mimo tego mrożącego wiatru nie straciło swojego uroku w moich oczach!
To by było na tyle z mojej fotograficznej relacji z ostatnich dni. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak naładować się pozytywnym myśleniem i zacząć planować najbliższe miesiące. Znowu się wiele zmieni, znowu nowe wrażenia, miejsca, ludzie, pomysły!
PS Testuję wersję dwujęzyczną, nie wiem czy wszystko będzie dobrze działało, ale mam nadzieję!
ha, ja takie torby uwielbiam, ale w wielkości torebki, pasują praktycznie do wszystkiego, musze sobie jeszcze standardowo-brązową sprawić ;) stare auta! tutaj też jest ich MNÓSTWO, a zdjęcie genialne… no i gratuluję certyfikatu :)!