Nie odnajduję się w nowym życiu. Pośród tych wszystkich szarych dni tęsknię do Anglii, do Norwegii, do Islandii. Tęsknię do przygody. Wszyscy powtarzali, że na studia warto iść. Bo to inwestycja w siebie i w przyszłość. No i jestem w Polsce, pełna wątpliwości przygwożdżona do jednego miejsca. Nie ukrywam, że ciężko zabrać się do pisania […]
życiowo
coś się kończy, coś się zaczyna
Postanowiłam napisać ten wpis, bo wiem, że pomoże mi on ogarnąć się z moją rzeczywistością. Już jutro lecę na Islandię i jak przeżyje moje trzy loty, to będę przeszczęśliwa. Mniej więcej o tej godzinie, będę już bardzo blisko tej magicznej wyspy. Szczerze powiedziawszy mam za dużo myśli, bardzo za dużo. Resztkami sił staram się dopakować […]
czego nauczyły mnie dwa lata spędzone na walizce

Nie mogę w to uwierzyć, ale mija już drugi rok, odkąd wyniosłam się z domu. Mając 19 lat i zero planów na przyszłość wyjechałam z jedną walizką do Anglii. Z jedną walizką powróciłam po roku, jednak aby się do niej zmieścić, musiałam wiele rzeczy po prostu oddać. Część ubrań, butów i książek poszła do Charity Shopu. […]
odcięci od świata

Cały weekend spędziłam na odludziu. W ogóle nie było mi tęskno za internetem, a nawet bym to powtórzyła. Na dłużej. Od tego czasu ciężko jest mi się zebrać do napisania czegokolwiek. Za dużo się wokół dzieje. Za ładną mamy pogodę, żeby ją marnować. I ciągle tyle pięknych rzeczy do zrobienia. Prawie codziennie jeżdżę konno i […]
białe noce

Zjawisko przedziwne. Budzisz się w środku nocy – jasno, idziesz spać – jasno. Czekasz na wschód słońca… a od kilku dni słońce w ogóle nie zachodzi. Jedyne co, to chowa się za szczytami pobliskich gór. Ale jak już się schowa, to jest zimno. Wczoraj w nocy wybraliśmy się na spacer, pod górę, koło wodospadu (tę […]
mój dekalog podróżnyczy

Easy Jet postanowiło przypomnieć, że już za 6 tygodni wylatuję na Islandię. Jakbym sama o tym nie myślała dniem i nocą! Naprawdę ciężko mi jest ogarnąć mózgiem, jak ja sobie poradzę sama na Islandii przez 3 miesiące. A na dodatek tego ciągle zastanawiam się jak uda mi się zgromadzić cały potrzebny sprzęt i dotrzeć do […]
przetwarzanie inspiracji

Nie wyobrażam sobie dnia bez marzeń. Nie potrafię również nie myśleć. Medytacja w moim przypadku jest ciężka, zwłaszcza oczyszczanie mózgu od tych tłoczących się myśli. Inspiruję się wszystkim. Otaczającą mnie naturą i czeluściami internetu, szemraniem strumyka, a także głośną muzyką. Inspiruję się w Polsce i w Norwegii, wczesnym rankiem, późną nocą. Inspiracje przychodzą znienacka, czasami […]